Do Ojcowa turystycznie ze znajomymi + podjazd Biały Kościól/Zelkow sprint od Skały do KRaka

Sobota, 16 kwietnia 2016 · dodano: 16.04.2016 | Komentarze 0

WSPANIAŁY  WYJAZD i promowanie rowera wśród znajomych ;)
Najpierw Na koniec Ruczaju po miescie srednia 25,5 (pozdrawiam kolege z ktorym sobie sunelismy po KRaku pogadalismy ale szlismy ładnym tempem i to prawie od mojego domu) pozniej juz stamtad z kumplem z pracy i jego żoną turystyka do Ojcowa mega lajtowo spadlo do 19 km/h nawet z czasem zaczalem jezdziec odcinkami i czekac co jakis czas na moich wspoltowarzyszy
dolozylem sobie takze podjazd i zjazd Bialy Kościół gdzie do tej pory przeżyłem najbardziej hardkorowa rowerowa przygode na sniegu (zjazd). zaczaałem jechac na zamek Pieskowa SKałą ale niestety zaczeło padac więc pod SKałę pod wiatr i pod gore i tak zaczalem juz pmocno nadrabiac a ze Skały do Kraka DW to juz rekord jesli idzie o górala i opony z bieżnikiem 30 nawet na odcinkach pod góre na zjazdach pozycja aero i cały czas 40-59 km/h dokręcane w mieście takze pojechałem inaczej zeby utrzymac mocne tempo ok 30km/h - ostatecznie dorwałą mnie burza....km od domu.
Moj tel do wyrzucenia tragedia. Dupa z przewyzszen i segmetntow nic nie zapisal prawie DRAMAT.
Pokaż trasę GPS
Najbardziej mi zal tego odcinka ze SKały do KRaka bo bym wiedzial co mam do pobicia. ale oczywiscie to bzdura czysto sportowa.

Praca + Zabierzow z PiTerem

Wtorek, 12 kwietnia 2016 · dodano: 12.04.2016 | Komentarze 0

z tel coraz gorzej tragedia 
musialem sobie znowu rozpisac trase w google mapsie zeby zobaczyc ilosc km i p[rzewyzszenia (zepsul mi sie znow takze licznik -srednia do pracy licze ze-stopera rano 18,5min (28km/h+ pozniej juz spokojniej , z Pieterem w miare solidnie bo sie spieszyl pogadalismy tez -nogi ciagle bola na podjazdach tragedia na prostej ok na zjazdach-jak przed wypadkiem ide jak burza hamulca prawie nie uzywam i dokrecam Pokaż trasę GPS

PRaca + do Giebułtowa z Piterem pozniej wracam do domu

Środa, 6 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

tetno srednie 103 ale z postojem w sklepie w Giebułtowie
do pracy 25km/h Z roboty pozniej Piterem + do gory/teren pod Giebułtów lipa kolo 18-20km/h powrot 28km/h mimo postojow i jazdy przez miasto duzo dh
w tym rekordowy zjazd na jurajskiej bez hamowania caly zjazd  skulony (pozycja aero ;)
Pokaż trasę GPS
Pokaż trasę GPS

Całkowicie turystyczny Ojców-Skała podwojna przyjemnosc i najnizsze HRavg odkad jezdze

Wtorek, 5 kwietnia 2016 · dodano: 05.04.2016 | Komentarze 0

z masą budyniową w środku baaaaaaaaarszo rzadko jem takie rzeczy ...wlasciwie to tylko w (wiadomo jaki) czwartek ale dzis to byla klamra przyjemnosci cudowna pogoda nogi tak zmeczone ze tylko sobie krecilem na 50-60% tego co moglbym gdybym zmeczony nie byl i - od 17 dni mialem tylko 2 dni przerwy (a nigdy wczesniej tak nie robilem) a jezdzilem zawsze prawie interwałami ze zrywami - mimo malej ilosci km czuje potworne zmeczenie w nogach..
Jade sobie 22-23km/h  mniej wiecej a tetno 99-108 uderzen na minute szok. Standardowo ta trasa to w zaleznosci od formy wysilek serca na poziomie od 2,5 tys do ok 4tys kalorii dzis z dojazdem do roboty 1,3 tys!

przy ruszaniu spod roboty w sloncu 32stopnie! w Ojcowie 16 w miescie na powrocie 21, rano 15
Cos pieknego pare fajnych fotek wrzuce pozniej jakby ktokolwiek to czytal

W koncu ciepło- Interwały górkami 75km - 764m w pionie 3tys kcal

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 28.03.2016 | Komentarze 8

Wpadł nawet KOM (płaski)
kilka TOP 10 na górkach
Pokaż trasę GPS Pokaż trasę GPSsrednia wattow 428W -9/293 choć nie mieszczę się na I stronie
Pokaż trasę GPSWersja wwydłużona 5/287
Pokaż trasę GPS
po raz 3 ten sam odcinek tylko w wersji najkrotszej. Brawo dla "dublistow"
Pokaż trasę GPS


wszystko niecałe 6km ode mnie jakbym sie uparł nabiłbym 1km w pionie na 90km wszystko w promieniu tych 6 km 
z górek 2x Sowiniec 2,5 raza Łupaszki 1Rząska Strugi 2x BIałych brzóz w lesie zabierzowskim,3x Topolowa.
V max na płaskim (-0,5%)z bocznym wiatrem koło jednostko wojskowej na Rząsce. Nie jest źle a zaczeło się tragicznie bo w połowie może 2/3 podjazdu na Łupaszki zawróciłem lipa była... ale rozkręciłem się z czasem
0 picia, jedzenia i tylko jedno siku na koniec I sesji po ponad 2h godzinach jazdy - przed ostatnim podjazdem na Sowiniec

---
przed obiadem
Pokaż trasę GPS
po obiedzie Pokaż trasę GPS
kom
Pokaż trasę GPS

Solidny trip z Piterem w "mrozie" 2 górki DH na top3

Poniedziałek, 14 marca 2016 · dodano: 14.03.2016 | Komentarze 0

Dla niekumatych jechałem tzw CPR (ciagiem pieszo rowerowym czyli dziurawym chodnikie/terenem) a nie obodnica (nie jestem samobojca)

Rano-1 po południu i wieczorem kolo 5 ZIMNNO 
Jeden dobry wynik na Stravie na koniec DH 3 / 145
Pokaż trasę GPS

LAS ZABIERZOWSKI UPHILE DOWNHILLE STRAVY I NAGRANIA KAMERKĄ

Piątek, 4 marca 2016 · dodano: 04.03.2016 | Komentarze 0

1900 kalorii w godzinke :)
Generalnie rzeczy martwe zawodziły nie nagrała  mi kamerka I odcinka pierwszej gorki podjazdu i zjazdu pozniej podjazd na Doline Grzybowska ale co gorsza tam sie zatrzymałem sprawdziłem... i Strava byla właczona ale bez GPSA! a ja cisnalem zarowno I DH jjak i cale kilkukilometrowy podjazd na maksa zeby pobic swoj najlepszy wynik albo chociaz zobaczyc w jakiej jestem formie. 
No nic sral to pies po sredniej widzialem ze jest dobrze(ostatecznie kapke ponad 24 jak na same gorki dobrze jest) oczywiscie jak na forme i zupelny brak km w nogach. 
Podjechalem jeszcze raz pierwszy krotki podjazd i na zjezdzie na dolnym kawalku 4th overall pobilem sie srednia kolo 49km/h szkoda ze 2 ostatnie zębatki niedostępne (po zmianie łańcucha ten sie slizga na kasecie).

Tragedia z nagraniemi wideo bo mimo ze caly czas na glowie kamerka i wlaczona to I odcinek nienagrany a pozniej zle ustawilem kat i widac tylko kierownice jakbys patrzyl w ziemie....tragedia Godzina gownianiego nagrania do wyrzucenia a chcialem pokazac walory tego miejsca i zjazdy ponad 40-50km/h

4th overall on prosta (30s) 

ZIMNO CI NA ROWERZE?? MŁODZI ROSJANIE (I ROSJANKI) mają WODNĄ zaprawę przy 6 stopniach! (FOTY)

Sobota, 19 grudnia 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 1

NAjpierw Sowiniec podjazd Obserwatorium Astronomiczne i zjazd- jeden z szybszych w ogole od wypadku;a w zimie to VMAX w mojej historii (54,4 km/h)

Franz11 © FRANZ11
Po raz kolejny kadra juniorow(mlodzikow) Rosji w kajakarstwie gorski trenuje na moim postoju na Kolnej :)
jedna zawodniczka zaliczyla zatopienie kajakai glowa pod woda przez kilkanascie sekund... masakra woda 2-3 stopnie powietrze 6

Franz11 © FRANZ11
Franz11 © FRANZ11
Jak wyjezdzalem para z ust leciala...Jak sobie ich przypominałem to od razu mi sie cisnelo cala droge pod Wawel pięknie 30+km/h (z wiatrem ale mtb), az jeden koles na waskich kolach jechal mi na kole cala droge co mnie irytowalo (szczegolnie niebezpieczne na mokrym) no ale co zrobisz... w koncu zjechal pod koniec. 2 razy mylem rower napierw 1h razem z napedem wszystko przed wyjscie pozniej juz polh po jeździe mimo ze mialem blotniki
KRakow, Wawel, franz11, jubilat © FRANZ11
Franz11 © FRANZ11

Zawsze bylem sprinterem... czyli zamiast 120 km 12 ale za to jakich :)

Piątek, 18 grudnia 2015 · dodano: 18.12.2015 | Komentarze 0

Pokaż trasę GPS
Dziś wziąłem wolne w końcu pierwszy raz od 4 miesięcy wolny dzień. Kilka opcji mialem na glowie teren odpada syf bloto woda mokra choc.... myslalem o goralu ale caly uwalony po szybkiej jeździe po pracy na skróty po blocie. Szosa...musiałem poczekac az asfalt troche przeschnie zeby sie nie zabic... Wystarczyło mi 24 km zeby dobic do rocznego celu 8tys, ale postanowiłem po prostu zrobic rzeźnicki interwał z 3 segmentami i jedną porządną górką (500 metrów średnio 6%).

Prawie dostałem ataku astmy ;) pod koniec podjazdu ale moc byla; dlugo trzymalem 26-29 km/h po 2/3 troche spadlo ale potem znow zerwalem wiekszosc na stojąco... 2tyg robilem podobną akcję i trochę minie później płuca bolały wiec tylko zjazd i do domu.

Powyżej link do tej najistotniejszej czesci dzisiejszych interwalow na zawrocie wylaczyle stravę żeby nie korciło na zjezdzie bo chwile wczesniej po nawrocie na rondzie bo cudem uniknalem gleby balansem (tańcem)na szosówce po mokrej jezdni(a za mna jechały auta).

Przede mna juz tylko same prosy prosów.

• 5th overall on Łupaszki 2 -naj. strome 500m (1:11)
• 7th overall on BIKERSPORT STAGES no.6 (2:03)

V Max zrobiony na plaskim segmencie ponizej (gps zawyzyl w stosunku do licznkia o niecałe 2 km Vmax wiec nieźle z jego dokładnością przynajmniej na płaskim).

2:08This Effort

POdjazd + PRaca

Poniedziałek, 14 grudnia 2015 · dodano: 14.12.2015 | Komentarze 0