Info
Ten blog rowerowy prowadzi franz11 z miasteczka Kraków.
Mam przejechane 52719.56 kilometrów w tym 4133.30 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 22.21 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 296087 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Maj4 - 0
- 2025, Kwiecień38 - 0
- 2025, Marzec56 - 0
- 2025, Luty51 - 0
- 2025, Styczeń51 - 0
- 2024, Grudzień49 - 0
- 2024, Listopad12 - 0
- 2024, Październik47 - 0
- 2024, Wrzesień36 - 0
- 2024, Sierpień36 - 0
- 2024, Lipiec55 - 0
- 2024, Czerwiec40 - 0
- 2024, Maj48 - 0
- 2024, Kwiecień33 - 0
- 2024, Marzec32 - 0
- 2024, Luty45 - 0
- 2024, Styczeń41 - 0
- 2023, Grudzień32 - 0
- 2023, Listopad18 - 0
- 2023, Październik25 - 0
- 2023, Wrzesień26 - 0
- 2023, Sierpień31 - 0
- 2023, Lipiec46 - 0
- 2023, Czerwiec21 - 0
- 2023, Maj19 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec33 - 0
- 2023, Luty18 - 0
- 2023, Styczeń28 - 0
- 2022, Grudzień13 - 0
- 2022, Listopad26 - 0
- 2022, Październik25 - 0
- 2022, Wrzesień28 - 0
- 2022, Sierpień20 - 0
- 2022, Lipiec21 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj18 - 0
- 2022, Kwiecień22 - 0
- 2022, Marzec23 - 0
- 2022, Luty48 - 0
- 2022, Styczeń32 - 0
- 2021, Grudzień49 - 0
- 2021, Listopad39 - 0
- 2021, Październik37 - 0
- 2021, Wrzesień26 - 0
- 2021, Sierpień26 - 0
- 2021, Lipiec30 - 0
- 2021, Czerwiec28 - 0
- 2021, Maj27 - 0
- 2021, Kwiecień25 - 0
- 2021, Marzec25 - 0
- 2021, Luty29 - 0
- 2021, Styczeń29 - 0
- 2020, Grudzień18 - 0
- 2020, Listopad35 - 0
- 2020, Październik31 - 0
- 2020, Wrzesień20 - 0
- 2020, Sierpień22 - 0
- 2020, Lipiec27 - 0
- 2020, Czerwiec31 - 0
- 2020, Maj38 - 0
- 2020, Kwiecień92 - 0
- 2020, Marzec23 - 0
- 2020, Luty25 - 0
- 2020, Styczeń20 - 0
- 2019, Grudzień31 - 0
- 2019, Listopad29 - 0
- 2019, Październik32 - 0
- 2019, Wrzesień21 - 1
- 2019, Sierpień78 - 0
- 2019, Lipiec65 - 0
- 2019, Czerwiec44 - 0
- 2019, Maj30 - 0
- 2019, Kwiecień32 - 0
- 2019, Marzec2 - 0
- 2018, Wrzesień2 - 0
- 2017, Grudzień15 - 0
- 2017, Listopad23 - 0
- 2017, Październik22 - 0
- 2017, Wrzesień26 - 0
- 2017, Sierpień25 - 0
- 2017, Lipiec30 - 0
- 2017, Czerwiec44 - 1
- 2017, Maj27 - 0
- 2017, Kwiecień28 - 0
- 2017, Marzec43 - 0
- 2017, Luty25 - 0
- 2017, Styczeń23 - 0
- 2016, Grudzień29 - 0
- 2016, Listopad18 - 0
- 2016, Październik27 - 0
- 2016, Wrzesień29 - 1
- 2016, Sierpień30 - 0
- 2016, Lipiec31 - 0
- 2016, Czerwiec26 - 0
- 2016, Maj21 - 0
- 2016, Kwiecień21 - 0
- 2016, Marzec28 - 8
- 2016, Luty24 - 3
- 2016, Styczeń22 - 1
- 2015, Grudzień25 - 1
- 2015, Listopad23 - 7
- 2015, Październik20 - 0
- 2015, Wrzesień32 - 3
- 2015, Sierpień30 - 0
- 2015, Lipiec22 - 3
- 2015, Czerwiec29 - 7
- 2015, Maj27 - 4
- 2015, Kwiecień22 - 11
- 2015, Marzec18 - 4
- 2015, Luty15 - 1
- 2015, Styczeń21 - 0
- DST 13.25km
- Czas 00:30
- VAVG 26.50km/h
- VMAX 64.30km/h
- HRmax 179 ( 95%)
- HRavg 150 ( 79%)
- Kalorie 532kcal
- Sprzęt TRENAŻER
- Aktywność Jazda na rowerze
Poparzenie od trenażera jest moc :)400 watów na koniec Trenażer górskie po rekordowej czasówce
Niedziela, 24 maja 2015 · dodano: 24.05.2015 | Komentarze 0
Po rekordowej czasówce odpocząłem poł h i postanowiłem zrobic trening "górski" żeby zobaczyć jak wygląda wytrzymałość w porównaniu do zimy
Idealnie byłoby zrobić w tym typie treningu (opor I do maksymalnego 5) rekord życiowy ale jak ruszyłem do rozgrzewki (I opor) i ledwo utrzymywałem 40-42kmh (powinno być ok 50km/h) to wiedziałem że życiówki nie pobiję. W ogóle w trakcie myślałem że zejdę z roweru i dam se spokój w końcu wydawąło mi się że wypompowałem się już na czasówce a mięsnie zakwaszone bo prostu odmówią współpracy... tymczasem im dalej tym było lepiej i w sumie wykręciłem średnią 2lub 3 w historii moich treningow gorskich na trenażerku.
p1 bieg 40-43 km (srednia jakies 41,3 (duuuzo wolniej)
p2 bieg 1 sekcja 30-35 srednio jakies 31,5 (duuuzo wolniej)
p3. 2 sekcje ok 24-25 (wolniej i to sporo)
p4. 1 sekcja ok 20 podobnie jak w czasie rekordu
p5 2 sekcje az 19-20(!!)km/h kompletna miazga w porownaniu do rekordowego tripu sporo opony się wytarło od mocy na samym koncu ostatnie kilka sekund to az 30-32kmh (400watt) w zimie (I do tej pory)najlepszy wynik tej koncowej i najciezszej 10min sekcji to bylo 15-18km/h
jak to zwykle bywa przy treningu gorskim metalowy element ktory bierze na siebie generowaną moc był gorący jak palnik ...schodząc z roweru go musnąłem i niestety poparzyłem łydkę :(
w czasie rekordu bylo to
1-bieg (opór) avs 46,5 ) rozgrzewka (
2- 39-45
3. 25-28km/h 2 sekcje
4- ok 20
5. 15-16,5
srednie tętno największe odkąd jeżdże na rowerze...