Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi franz11 z miasteczka Kraków. Mam przejechane 52822.67 kilometrów w tym 4133.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 296976 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy franz11.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 39.50km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 25.21km/h
  • VMAX 45.80km/h
  • Temperatura -1.8°C
  • HRmax 186 ( 98%)
  • HRavg 135 ( 71%)
  • Kalorie 2177kcal
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt (Był) Raging Bull jest CZOŁG
  • Aktywność Jazda na rowerze

LUTOWA TRASKA poniżej ZERA

Sobota, 7 lutego 2015 · dodano: 07.02.2015 | Komentarze 0


Pod wiatr w stronę Balic 8km, póżniej skręt w CHolerzyn boczny, Kryspinów i pod tor kajakowy już z wiatrem koło 35km/h,
 Pod samym torem na Kolnej łapię gumę. Wymiana przy -1 mało przyjemna.

Postój przymusowy trwa koło 35 minut bo prócz dętki, musze także naprawić, zamek w plecaku a  jeden ogrzewacz chemiczny się zepsuł (złamana blaszka nie mogłem go odpalić) od stania na mrozie przez długi czas odmroziło mi palce stóp + u rąk przez działania bez rękawic. W sumie mocno wychłodzony depnąłem i utrzymywałem 35 do póki mogłem niestety częśc ścieżki ośnieżona i oblodzona jadę idealnie prosto koło 15-20 na godzinę aby nie zaliczyć gleby. I udaje się aż do domu nie licząc mocno podnoszących ciśnienie uślizgów.

Powrót spod Wawelu pod wiatr. Walczę ostro na tętnie między 155-180 i udaje mi się ostatecznie dojechać do domu z kosmiczną jak na tę porę roku dla mnie średnią 25km na całym 40 km tripie. Pięknie.
Brutto mimo przygód całkiem niezłe 2,14h z czego w tym 35 minut postoju awaryjnego
tętno średnie koło 145 (jazdy) bo pulsometru na postoju nie wyłączyłem

fat burn 258g


Kategoria trekking



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa odkui
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]