Praca + Sowiniec Tyniec terenem powrt przez miasto

Czwartek, 19 maja 2016 · dodano: 19.05.2016 | Komentarze 0

Pokrecilismy na luzie oi pogadalismy w przyjemnych okolicznosciach przyrody tynieckiej

Pokaż trasę GPS

Zderzenie z biegaczem MTB do pr i po robocie

Poniedziałek, 16 maja 2016 · dodano: 16.05.2016 | Komentarze 0

Ojcow Klasycznie terenem + Skała powrót

Środa, 11 maja 2016 · dodano: 11.05.2016 | Komentarze 0

strava bez dojazdu do roboty rano
Pokaż trasę GPS

ŻYCIÓWKA VMAX poprawiona po 3 latach (LAS ZABIERZOWSKI KLESZCZÓW-KOCHANÓW SCIANA)

Wtorek, 10 maja 2016 · dodano: 11.05.2016 | Komentarze 0

bez dojazdu do roboty
Pokaż trasę GPS

Do Ojcowa turystycznie ze znajomymi + podjazd Biały Kościól/Zelkow sprint od Skały do KRaka

Sobota, 16 kwietnia 2016 · dodano: 16.04.2016 | Komentarze 0

WSPANIAŁY  WYJAZD i promowanie rowera wśród znajomych ;)
Najpierw Na koniec Ruczaju po miescie srednia 25,5 (pozdrawiam kolege z ktorym sobie sunelismy po KRaku pogadalismy ale szlismy ładnym tempem i to prawie od mojego domu) pozniej juz stamtad z kumplem z pracy i jego żoną turystyka do Ojcowa mega lajtowo spadlo do 19 km/h nawet z czasem zaczalem jezdziec odcinkami i czekac co jakis czas na moich wspoltowarzyszy
dolozylem sobie takze podjazd i zjazd Bialy Kościół gdzie do tej pory przeżyłem najbardziej hardkorowa rowerowa przygode na sniegu (zjazd). zaczaałem jechac na zamek Pieskowa SKałą ale niestety zaczeło padac więc pod SKałę pod wiatr i pod gore i tak zaczalem juz pmocno nadrabiac a ze Skały do Kraka DW to juz rekord jesli idzie o górala i opony z bieżnikiem 30 nawet na odcinkach pod góre na zjazdach pozycja aero i cały czas 40-59 km/h dokręcane w mieście takze pojechałem inaczej zeby utrzymac mocne tempo ok 30km/h - ostatecznie dorwałą mnie burza....km od domu.
Moj tel do wyrzucenia tragedia. Dupa z przewyzszen i segmetntow nic nie zapisal prawie DRAMAT.
Pokaż trasę GPS
Najbardziej mi zal tego odcinka ze SKały do KRaka bo bym wiedzial co mam do pobicia. ale oczywiscie to bzdura czysto sportowa.

PRaca + szybki teren

Piątek, 15 kwietnia 2016 · dodano: 15.04.2016 | Komentarze 0

V max zrobione na plaskim w terenie. Niestety tel nie lapie gpsa dopiero kuracja wstrzasowa(walnalem nim kilkanascie razy o kierwonice w moim mtb ) pomogla. Niestety 2 proba na segmencie Rudawa short zostala zjedzona ...a szkoda bo to wlasnie wtedy zrobilem 41 vmax w weekend musze wyszukac nowy telefon.

trudno ale i tak top 10 i pb jest (7/382) i odstresowanie po dojezdzie do pracy (mimo ze mam z 17 km tylko 6 po ulicy! )i tak dzis 2 akcje z kierowcami tragedia)
Pokaż trasę GPS Pokaż trasę GPS

Praca + wieczorne sprintowe MTB i skurcz łydki

Środa, 13 kwietnia 2016 · dodano: 13.04.2016 | Komentarze 0

Licznik naprawilem i pocisnalem po pracy- niestety ciagle slysze(chyba) support - bo dokrecilem zarowno pedaly jak i raqmiona koiby a dalej cyka jak najety
udalo sie odpalic Gpsa wieczorem ale i tak jestem na kupnie telefonu
Pokaż trasę GPS

Głupota boli ....praca/ostry teren i wjazd w glinę

Poniedziałek, 11 kwietnia 2016 · dodano: 11.04.2016 | Komentarze 0

Rano spozniony do roboty cos kolo 18min wiec bardzo dobrze(8,5km -28,3km/h ) strave wlaczylem i poswiecilem na to az 3 minuty niestety dupa :( powrot juz lzej
po robocie najpierw zrobilem Fitnesiaka i go stestowalem 1km
a pozniej na MTb pocisnac bpo lekkim blotku. Niestety zachcialo mi sie testow nowych tras i wyladowal w glinie
tragedia. 30 min a dokladniej to jakies 3 minuty jazdy 2 glinie (zamiast pruc balicka 30km/h+)kosztowalo mnie 1,5h roboty zeby doprowadzic rower do stanu uzywalnosci...

PRaca + do Giebułtowa z Piterem pozniej wracam do domu

Środa, 6 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

tetno srednie 103 ale z postojem w sklepie w Giebułtowie
do pracy 25km/h Z roboty pozniej Piterem + do gory/teren pod Giebułtów lipa kolo 18-20km/h powrot 28km/h mimo postojow i jazdy przez miasto duzo dh
w tym rekordowy zjazd na jurajskiej bez hamowania caly zjazd  skulony (pozycja aero ;)
Pokaż trasę GPS
Pokaż trasę GPS

Całkowicie turystyczny Ojców-Skała podwojna przyjemnosc i najnizsze HRavg odkad jezdze

Wtorek, 5 kwietnia 2016 · dodano: 05.04.2016 | Komentarze 0

z masą budyniową w środku baaaaaaaaarszo rzadko jem takie rzeczy ...wlasciwie to tylko w (wiadomo jaki) czwartek ale dzis to byla klamra przyjemnosci cudowna pogoda nogi tak zmeczone ze tylko sobie krecilem na 50-60% tego co moglbym gdybym zmeczony nie byl i - od 17 dni mialem tylko 2 dni przerwy (a nigdy wczesniej tak nie robilem) a jezdzilem zawsze prawie interwałami ze zrywami - mimo malej ilosci km czuje potworne zmeczenie w nogach..
Jade sobie 22-23km/h  mniej wiecej a tetno 99-108 uderzen na minute szok. Standardowo ta trasa to w zaleznosci od formy wysilek serca na poziomie od 2,5 tys do ok 4tys kalorii dzis z dojazdem do roboty 1,3 tys!

przy ruszaniu spod roboty w sloncu 32stopnie! w Ojcowie 16 w miescie na powrocie 21, rano 15
Cos pieknego pare fajnych fotek wrzuce pozniej jakby ktokolwiek to czytal